sobota, 16 lutego 2013

Gęsia stopka. STOP.

Wszystko pięknie, wszystko prawda, ale co zrobić gdy jako ludzie z żelaza okazujemy się powstałymi z prochu? Gdy jako biegacze z mięśniami ze stali okazujemy się słabi wobec matki natury? Gdy biegamy jak gepard, a jesteśmy zwykłymi upartymi osłami…

Już szło tak dobrze, już wydłużałam wybiegania i tu raptem ups. Kontuzja. Chciałam za mocno, za szybko. Chciałam perfekcyjnie. Nie posłuchałam swojego ciała. To teraz mam. Jestem biegowym  osłem amatorem. 

Ból umiejscowił swoje źródło tuż pod lewym kolanem bliżej wewnętrznej strony nogi. Dr Google precyzuje to jako przeciążenie przyczepu końcowego zginaczy przyśrodkowych kolana. Czyli kontuzja gęsiej stopki.

Ściągacz na kolano, kostki lodu i odstawienie biegu na jakiś czas... To jakiś żart. Kiedy mnie nosi już na na drugi dzień po biegu i się powstrzymuję by nie wyjść z domu. 

Jakby tego było mało to jeszcze nie mogę zrobić innego treningu, który wymagałby skakanie, zginanie, etecera...zostały mi do dyspozycji brzuszki, może unoszenie nóg leżąc bokiem....swobodnie mogę ćwiczyć górę, ale czuję niedosyt. 

Powstrzymam się od biegania kilka dni, jak noga pozwoli zamienię na spacery. Mniej więcej za tydzień pójdę potruchtać na pobliskie boisko, na miękkie podłoże (sztuczna trawa). 

Nic dziwnego – kiedyś musi paść magiczne Stop!
Mam kontuzję.
Mam uraz przez własną nad ambicję. Przez wykonywanie założeń na ich granicy.
Gdzie ona była – ciężko określić, gdy widziało się samą siebie w niebie, bo sky is the limit.
Gdy w trakcie biegu na wysokich obrotach cisnęło się mocniej, szybciej, bo przecież ograniczenia siedzą w moim umyśle.
Gdy chciało się wyjść poza siebie i stanąć obok, aby dotknąć złota.


 Źródła: pinterest, artykuł

piątek, 8 lutego 2013

Sauna.

Sauna. 

Sauna.

A jednak się zgodziłam. :) Czasem warto po prostu powiedzieć "TAK". 

Ps. Moi Drodzy -12.9 kg. :D Już niedługo będzie nowa liczba z przodu. Dziś trening i bieg przede mną. Nie ma co zwlekać.

sobota, 2 lutego 2013

Sierpień -Styczeń.

- 11,2 kg. 1,86 kg na miesiąc. Ok. Dobre tempo.

Zdjęcie: pinterest.