Zatem...zima u mnie wygląda tak :
Przyjechał prezent na BN dla Gabi, który wygląda tak i jest kurde wypaśnie duży! Ta dam:
Czekam jeszcze na 5 paczek :D
Dziś jako, że to ja po uszach w tym roku dostaję to sama sobie sprawiłam prezent w formie kremu, physiogela, i witamin: zincas, lecytynka... i wgl.
Dziś obdarowałam ją bombonierką w podziękowaniu za wszystko. Nie czuję się z tym źle.
Na wieczór zamówiłam sesję z Dexterem i beautygurus.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz