Zaczynam mieć wrażenie, że zawodzę innych. Może nie wyrabiam tempa? Nie wiem, przepraszam.
No i nie oszukujmy się nawzajem. Zwyczajnie wystarczy powiedzieć nie. Szalony czas ostatnio. I wkraczanie w dorosłość, która wcale nie jest jakby ekscytująca, ale nie łudźmy się, przecież nikt niczego nie obiecywał.
Przepraszam Łukasz:*.
Mała zmiana.
"przecież nikt niczego nie obiecywał. " słusznie dlatego nie przepraszaj
OdpowiedzUsuń