niedziela, 25 lipca 2010

Zapomnieli o moich urodzinach. O tak najkrócej to można określić. Wczoraj zacisnęłam zęby i nie dałam się sprowokować, ale dziś jestem wściekła. Fajnie jest wiedzieć, że nikogo nie obchodzę. Tyle.

Bawiłam się w ps'ie... nic warte ale na spota ok. Dobijcie mnie. Ok. 3 dzień nie miałam jedzenia w buzi... nie licząc wczorajszego różka, nie było jak odmówić. Zjem sobie może jakąś sałatkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz